"Adwokat Włocha, czyli 10 barów do espresso" to książka Maksymiliana D. Czornyj skierowana przede wszystkim do fanatyków Italii. Choć ukazuje Włochy z nieco innej, bo prawnej perspektywy, to wcale nie musisz być prawnikiem by po nią sięgnąć. Książka szczególnie przydatna dla osób, które wybierają się do słonecznej Italii, ale jak sam autor zwraca uwagę "jest to też idealna lektura na plażę i do czytania w bujanym fotelu dla chcących przenieść się myślami do Włoch i Śródziemnomorza".
Od autora:
W książce nie ma w niej nic o romansie pod słońcem Toskanii, ale za to jest sporo o tym jak wybrać najlepsze włoskie wino, oliwę, grappę czy ocet (prawne regulacje dotyczące m.in. etykiet). Ponadto przeczytacie, jak kupić we Włoszech nieruchomość (skoro w Polsce rolnej nie można, a rolną jest prawie każda) oraz, czy warto płacić podatki.
Ze spraw interesujących pisałem o tym, dlaczego gwałt (jeszcze niedawno) zastępował miłosne starania, a zdrada żony była czymś gorszym od zdrady męża (prawnie już nie jest). Do tego dużo, dużo więcej dla miłośników historii, prawa, Włoch i nie tylko.