2017/06/21

Helen Fielding - Dziennik Bridget Jones

"Ta książka sprawi, że polubisz się dokładnie za te cechy, których najbardziej się u siebie wstydzisz. A ponadto w trakcie lektury będziesz co rusz wybuchać śmiechem i wykrzykiwać: „Bridget Jones to ja!”.Poznajcie Bridget Jones: singielkę trochę po trzydziestce, która jest pewna, że wszystko się ułoży, jeśli tylko: •straci na wadze trzy kilogramy;•przestanie palić;•osiągnie wewnętrzną równowagę.Bridget stara się odnieść w życiu sukces albo przynajmniej utrzymać się na powierzchni. Za każdym razem, gdy jej plany biorą w łeb, Bridget daje radę się pozbierać, szuka pociechy w życiu towarzyskim i mówi sobie, że wszystko będzie dobrze już rankiem, kiedy to jej życie będzie inne, wolne od alkoholu, zbędnych kalorii i emocjonalnych popaprańców.Oto pełna humoru kronika zdarzeń jednego roku z życia druzgocąco samokrytycznej Bridget Jones, roku, w którym Bridges postanawia: zmniejszyć obwód swoich ud o cztery centymetry, chodzić na siłownię trzy razy w tygodniu nie tyko po to, by kupić kanapkę, i stworzyć sensowny związek z odpowiedzialnym mężczyzną."(lubimyczytać)

Któż z nas nie zna słynnej Bridget Jones? Tej samotnej, szukającej miłości i wiecznie starającej zrzucić kilka kilogramów kobiety? Jest to przecież kultowa postać literatury oraz kinematografii na całym świecie! Mam wrażenie, że nie ma osoby na tej planecie, która nie wie, kim ona jest. Wcale nie trzeba czytać książek Helen Fielding ani oglądać ekranizacji by kojarzyć te postać. 
Niestety, mam wrażenie, że aktualnie, wiele osób zapomina, że Bridget Jones powstała najpierw na stronicach książki, dopiero potem pojawiła się na wielkim ekranie. 

Ja nie zapomniałam, chociaż muszę przyznać, że choć filmy znam na pamięć, to dopiero teraz postanowiłam przeczytać książkę. Albo raczej: dopiero niedawno pomyślałam, że byłoby warto przeczytać książkę, skoro tak bardzo uwielbiam filmy. Myślę, że nie był to najgorszy wybór.

Mogę oficjalnie potwierdzić, że w dzisiejszych czasach kluczem do serca mężczyzny nie jest uroda, kuchnia, seks czy dobry charakter, tylko umiejętność sprawiania wrażenia, że nie jesteś nim zainteresowana.

Historię z filmu znam bardzo dobrze, więc dokładnie wiedziałam co będzie działo się w książce, ale w przypadku tej literatury i tej konkretnej powieści jakoś nieszczególnie mnie martwiło, że znam zakończenie, które i tak byłoby do przewidzenia. Po tą pozycję sięgnęłam z czystej ciekawości jak autorka przedstawiła dane losy i czy książka ujmie mnie tak samo jak film.

Nasuwa mi się ponura, cyniczna refleksja, że miłosne cierpienia mają więcej wspólnego z urażoną dumą niż poczuciem straty.

Książka jest naprawdę.. urocza i czyta się ją bardzo szybko, i przyjemnie. Przedstawia regularne zapisku Bridget Jones z jej dziennika, który zaczyna prowadzić, ponieważ jest to jedno z jej wielu postanowień noworocznych tj. rzucenie palenia, schudnięcie, ograniczenie kupowania zdrapek czy znalezienie miłości życia. Mam wrażenie, że tej bohaterki nie da się nie polubić. Bywa naiwna, czasami brak jej taktu, plecie co jej ślina na język przyniesie, bywa porywcza, a wtopa to jej drugie imię i choć często nie potrafimy zrozumieć jej zachowania, nieraz aż chce się krzyknąć: "co Ty wyprawiasz Bridget?!" to w ostatecznym rozrachunki i tak śmiejemy się z jej wypadek i cieszmy, gdy jej życie zaczyna się układać. Bo Bridget jest jak każda z nas, nie jest wyidealizowaną bohaterką i mam wrażenie, że to jest właśnie jej największy atut i też dlatego tak bardzo podbija serca czytelników.


Zdaję sobię sprawę, że łatwo jest dziś znaleźć dietę, która będzie pasowała do tego, na co akurat mamy ochotę, i że diety są nie po to, żeby je mieszać, tylko po to, żeby się ich trzymać, co zamierzam zacząć robić, jak tylko skończę tego czekoladowego croissanta.


Nie będę ukrywała, że mimo wszystko filmową Bridget pokochałam, a książkowa jedynie mi się spodobała. Gdybym od lat nie znała ekranizacji, do której lubię wracać, o przeczytanej książce na pewno szybko bym zapomniała. Niemniej jednak myślę, że było warto poświęcić te kilka godzin na przeczytanie własnie tej książki.


Dziennik Bridget Jones|W pogoni za rozumem|Szalejąc za facetami|+Bridget Jones. Dziecko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli już odwiedziłeś/aś mojego bloga, a na dodatek choć trochę Ci się spodobał, będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad w postaci komentarza i/lub obserwacji!
Dzięki i mam nadzieje, że jeszcze tu wrócisz! :)
Copyright © 2016 zaksiążkowany świat Raven , Blogger